a te dwa statki szczególnie ten nocny to flary nikt nie widział? nawigacji zero?? co to były Tytaniki:)?
No właśnie z tą flarą to było jedyne przegięcie w filmie. Do niczego innego nie mogę się przyczepić, przecież w nocy takiej flary ciężko nie zauważyć.. No i nie mam pojęcia jak wygląda rozpoznanie na radarze obiektów bez żadnej elektroniki, więc do dziennego statku się nie przyczepiam. Dziwi mnie, że znalazłem tylko Twój wątek o tym na forum :)
Zatrzymać kontenerowiec, a potem go rozpędzić to są koszta i strata czasu. Może dlatego się nie zatrzymali.
Ok, ale takie duże statki mają na pokładzie małe łodzie motorowe, które w razie potrzeby są opuszczane na wodę. Ratowanie kogoś z wody na pewno jest wystarczającycm powodem.
Polecam przeczytać raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich nt. kolizji kontenerowca Nordic Italia (WIM 133/22) z dobrze oświetloną łodzią rybacką - załoga kontenerowca nie zauważyła ani zderzenia, ani tego, że przez następną godzinę wieźli tę łódź na gruszce dziobowej. Nie zauważyli czterech rakiet spadochronowych, nie odebrali komunikatów na radiu nadawanych na kanale 16 i dwóch innych (choć mają obowiązek prowadzenia stałego nasłuchu na kanale 16). Wszystko całkiem blisko wybrzeża, gdzie należy się spodziewać ruchu statków.
Niestety, na otwartych, niezbyt ruchliwych akwenach obowiązek prowadzenia stałej obserwacji jest często olewany przez załogi.
Ten film jest pełen głupot z punktu widzenia żeglarstwa, ale akurat to, że go nie zauważyli wcale mnie nie dziwi.
To lekko przerażające o czym piszesz. Taki poziom olewki na dużym statku z wielosobową załogą to coś niedopuszczalnego.