Film należy uznać za jedną z ikon światowego kina bez podziału na gatunki. Jest to bowiem
dzieło wybitne, które ogląda się z ogromną przyjemnością i całkowicie zasłużenie doczekało
się wielu prestiżowych nagród i nominacji. Kapitalne kino, klimat typowy dla
amerykańskiego filmu lat 70. Najciekawsze jest to, że scenariusz napisało samo życie. Bo
choć film powstał na podstawie książki, należy pamiętać, że historia zdarzyła się naprawdę.
Przechodząc do meritum podsumowań. Uważam, że "Wszyscy ludzie prezydenta" jest
filmem legendą, który mógłby aspirować o wysokie lokaty w rankingach najlepszych
produkcji w historii kina bez podziału na gatunki (przy okazji śmiem krytycznie odnieść się
do zdecydowanie zbyt niskiej oceny ogólnej tego filmu na filmwebie: 7,9 to zbyt niska
ocena). Cieszę się (i nadmieniam o tym po raz kolejny przy moich opiniach), że istnieje taki
program telewizyjny jak TCM, gdzie można obejrzeć klasykę kina ["Wszyscy ludzie
prezydenta" zdecydowanie się do tej klasyki zaliczają i dzięki temu można (trzeba) ten film
na TCM zobaczyć].