Życie Wayne'a (Robert Redford) i Eileen (Helen Mirren) Hayesów wydaje się prawdziwą sielanką. Są udanym małżeństwem, wspólnie wychowują dwójkę dorastających dzieci, a ich firma znakomicie prosperuje. Słodki sen kończy się, kiedy Wayne zostaje porwany. Biznesman musi teraz przeprowadzić najważniejszą transakcję życia i przekonać
Pierwszy raz daje 8 filmowi, który ma średnią poniżej 6. Ale rozumiem - sam oglądając go ponad 10 lat temu nie zwrocilem większej uwagi. Wtedy szukałem akcji, której tu w zasadzie nie ma, są tylko dialogi i wspomnienia.
Mądry, życiowy film.
Tylko trzeba do niego dorosnąć.
Stary (przynajmniej jak film) motyw porwania dla okupu, ale rozwój fabuły nietypowy. Jeżeli się oczekuje tempa w stylu powiedzmy Taxi, będzie się zawiedzionym. Tłumaczenie adekwatne do tytułu, bo to rozrachunek z życiem, relacjami rodzinnymi, prawie każdego z bohaterów. Nostalgiczne, refleksyjne...
Gra aktorów wręcz...